Trening na zdrowy kręgosłup. Coraz więcej osób zmaga się z wadami postawy. Wszystko przez siedzący tryb życia. Jeździmy samochodem, potem pracujemy przed komputerem, a nasze plecy cierpią. Sprawdź, jakie ćwiczenia wzmocnią kręgosłup. Lek. Tomasz Budlewski. Jeżeli nie ma zrostu to konieczna dalsza diagnostyka proszę koniecznie
Kocie chrapanie jest zazwyczaj czymś zupełnie normalnym, ale czasami może też wskazywać na to, że kot jest poważnie właściciel kota wie, że zwierzęta te kochają ucinać sobie drzemki. Sen jest tak samo ważny dla kotów, jak i dla ludzi, i jest niezbędnym elementem zdrowego stylu życia. Ale co z chrapaniem? Czy wiesz, że chrapanie kota może być powodem do niepokoju?Czy chrapanie mojego kota jest normalne?Cykl snu i aktywność mózgu śpiącego kota są zaskakująco podobne do ludzkich. Nasi koci przyjaciele nie tylko śnią, ale wykazują także podobne zachowania, co śpiący jest tego dobrym przykładem. Podobnie jak ludzie, koty często chrapią, gdy śpią, i ma to kilka różnych który zawsze chrapał i nie wykazuje żadnych innych objawów, prawdopodobnie nie jest powodem do niepokoju. Może chrapać z powodu pozycji, w której śpi, lub z powodu budowy ramienno-głowowej tej konkretnej jeśli Twój kot nagle zaczął chrapać, może być to objaw innego problemu. W dalszej części przyjrzymy się niektórym głównym przyczynom chrapania u chrapanie kota powinno Cię martwić?Jak już wspomnieliśmy, nie ma jednego konkretnego powodu dla którego koty chrapią. Każdy kot jest wyjątkowy, więc takie samo zachowanie może mieć kilka różnych przyczyn, w zależności od konkretnych cech chcesz się dowiedzieć, dlaczego Twój kot chrapie, musisz przyjrzeć się jego zdrowiu, morfologii, rutynie i środowisku. Niektóre koty po prostu chrapią. Jest to nieodłączna część tego, jak śpią i nie ma żadnego związku ze jednak Twój kot zacznie nagle i nadmiernie chrapać, lepiej zabierz go o weterynarza, aby jak najszybciej wykluczyć potencjalne powoduje chrapanie u kota?OtyłośćNiestety, ale otyłość u kotów domowych jest diagnozowana z niepokojącą częstotliwością. Nadwaga prawie zawsze jest wynikiem niezrównoważonej diety i siedzącego trybu życia, a jeśli nie podejmiesz leczenia na czas, może to szybko doprowadzić do wyniku nagromadzenia tłuszczów w ważnych organach, otyłe koty często chrapią podczas snu. Ten nagromadzony tłuszcz utrudnia przepływ powietrza przez drogi oddechowe, powodując ma poważne konsekwencje dla zdrowia kotów. Otyły kot, który chrapie, powinien stanowić ostrzeżenie dla każdego właściciela. Musisz zasięgnąć porady weterynaryjnej, aby dowiedzieć się, jak poradzić sobie z nadmiarową wagą wagi kota jest niezbędna, jeśli chcesz zapobiegać chorobom związanym z otyłością, takim jak cukrzyca i choroby układu występują, gdy układ odpornościowy reaguje nadmiernie na określony czynnik zewnętrzny. Obecnie istnieje obszerna lista możliwych alergii, która obejmuje zarówno naturalne, jak i sztuczne rezultacie Twój kot może być uczulony na wiele czynników, takich jak pyłki, pleśń, roztocza, niektóre pokarmy, substancje chemiczne, środki czyszczące…Najlepszym i najbardziej niezawodnym sposobem na sprawdzenie, czy Twój kot chrapie z powodu alergii, jest zabranie go do weterynarza, który może przeprowadzić testy. Jeśli potwierdzą, że Twój kot ma alergię, lekarz będzie mogli przepisać plan leczenia i z oddychaniemNagłe, nadmierne chrapanie u kota może również wskazywać na problemy z oddychaniem. Jeśli drogi oddechowe zostaną w jakiś sposób naruszone, wpłynie to na krążenie tlenu w ciele. W rezultacie Twój kot może mieć objawy, takie jak chrapanie, trudności w oddychaniu lub pojawienie się wydzieliny z choroby układu oddechowego u kotów obejmują: Astma Zapalenie płuc Zapalenie oskrzeli Kocia grypa Wszelkie problemy z oddychaniem muszą zostać wyleczone przez weterynarza tak szybko, jak to możliwe. Tak więc, jeśli Twoje zwierzę ma problemy z oddychaniem, musisz natychmiast zasięgnąć porady który nagle zaczął chrapać, może mieć małe guzy w kanałach nosowych, które są znane jako polipy nosowo-gardłowe. Masy te blokują drogi oddechowe, utrudniając przepływ powietrza i powodując nie jest to jedna z najczęstszych przyczyn chrapania u kotów, ważne jest, aby wykluczyć ją, zabierając kota do weterynarza. Jeśli jest to niezbędna i wykonalna opcja, lekarz weterynarii przeprowadzi operację, aby usunąć guzy i poprawić stan układu oddechowego może Cię zainteresować ...
Kiedy są zestresowane: Mruczenie może także występować u kotów w sytuacjach stresowych. Jest to rodzaj samouspokajania się, który pomaga im złagodzić napięcie. Tajemnice mruczenia kota. Mruczenie kotów wciąż skrywa wiele tajemnic. Mimo że jest to powszechne zachowanie, naukowcy nadal zgłębiają jego głębsze znaczenie.
fot. Fotolia Witam serdecznie! Mój kotek trzy tygodnie temu wrócił do domu z połamaną miednicą. Nie chodził, nie miał czucia w ogonie, nie trzymał moczu i w ogóle nie oddawał stolca. Na początku było bardzo źle, ale szybko zaczął chodzić. Niestety wciąż jest problem z załatwianiem. Ogonek też nadal bezwładnie zwisa. Chodzimy z nim codziennie do weterynarza - ten wypróżnia mu pęcherz i robi lewatywę. Odwiedziliśmy już trzech różnych weterynarzy - każdy z nich twierdzi, że kotek ma dużą szansę, żeby z tego wyjść. Kot nie dostaje żadnych zastrzyków - dajemy mu jedynie 2 razy dziennie syrop, żeby nie miał zatwardzenia. Co pani o tym myśli? Jakie mogą być przyczyny braku czucia? Uraz neurologiczny? Czy takie urazy można leczyć zastrzykami/lekami? Czy kotek powinien mieć jakąś określoną dietę? Pozdrawiam i czekam na odpowiedź, ~Magdalena Odpowiedź weterynarz Jak rozumiem przyczyna tego urazu nie jest znana. Opisane przez Panią skutki zwykle są efektem potrącenia zwierzęcia przez samochód. Ważne jest, by wykonać zdjęcia RTG miednicy (które określi dokładne rozmiary uszkodzenia miednicy - ten typ złamania jest stosunkowo łatwy do zdiagnozowania w czasie zwykłego badania klinicznego - oraz odpowie na pytanie, czy wskazana byłaby chirurgiczna stabilizacja złamanych odłamów). Należy również wykonać prześwietlenie kręgosłupa. Zwierze bezwzględnie powinno otrzymywać leki - w takim przypadku podaje się najczęściej leki sterydowe, aby ograniczyć zmiany zapalne i obrzęk w obrębie struktur neurologicznych (tutaj rdzeń kręgowy), które nie tylko utrudniają prawidłowy proces gojenia, ale także mogą powodować uszkodzenie i doprowadzać do zamierania neuronów. Zmniejszy to również ból. Przestrzegam jednak przed podawaniem leków przeciwbólowych z domowej apteki, większość tabletek przeznaczonych dla ludzi jest dla kotów bardzo niebezpieczną trucizną. Zaburzenia wydalania moczu i kału są bezpośrednim skutkiem złamania miednicy i uszkodzenia nerwów. Być może lepszą metodą od wyciskania moczu z pęcherza byłoby założenie cewnika, co ograniczy konieczność przewożenia zwierzęcia i towarzyszącemu temu stresu. Kot powinien mieć maksymalnie uniemożliwiony ruch, najlepiej byłoby go przetrzymywać w transporterze. Sytuacja wymaga jednak stałego nadzoru lekarza weterynarii i ścisłego przestrzegania jego zaleceń. Czy kot jest w stanie wyzdrowieć - trudno mi powiedzieć bez oceny jego stanu klinicznego. Jedne przypadki kończą się szczęśliwie, inne niestety nie. Stosunkowo często, nawet po pełnym wyleczeniu, ogon pozostaje bezwładny (skutek uszkodzenia kręgosłupa, nie miednicy). Anna Włodarczyk, lekarz weterynarii Polecamy: Dlaczego koty ukrywają ból? Drugie pytanie czytelniczki Witam ponownie. Minęły prawie dwa miesiące od wypadku naszego kotka. Byliśmy z nim w klinice weterynaryjnej we Wrocławiu (w sumie odwiedziliśmy już 3-4 weterynarzy), ale niestety prześwietlenia mu nie zrobiono. Twierdzono, że robi się je wtedy, gdy zwierzę kwalifikuje się do operacji. U naszego kotka było już na operację za późno (to jest lekarzy zdanie). Stwierdzono uszkodzenie, a może i zerwanie nerwów. Do weterynarza od jakiegoś czasu już nie chodzimy, bo powiedział, że co było w jego mocy, to zrobił. Kotek nie dostaje już sterydów, mama nauczyła się go wyciskać (sam nie załatwia się nadal), czucie w ogonie nadal nie wróciło. Ogólnie ma się dobrze, bardzo dobrze się porusza, zeskakuje i wskakuje na balkon na parterze. Rodzice uśpienia na razie w ogóle nie biorą pod uwagę, bardzo go lubią. Dla mnie niestety nie jest to już ten sam kot. Najgorsze jest to, że kotek po prostu śmierdzi oraz nie wiadomo czy coś z niego nie uleci. Przez to nie jest wpuszczany na kanapę, nie jest brany na ręce, na noc zostaje w przedpokoju (boimy się, że wskoczy do łóżka i uleci mu mocz). Jeżeli chodzi o oddawanie stolca to od czasu do czasu zostawia "bobki" po domu. Poza tym uważam, że "wyciskanie" moczu nie jest dla kotka przyjemne, a może i niebezpiecznie. Strasznie przy tym jęczy, a domownicy muszą tego wysłuchiwać przynajmniej dwa razy dziennie. Ja osobiście proponowałam rodzicom uśpienie kotka. Jego choroba jest nie tylko ciężka we współżyciu z nami, ale wydaje mi się, że i kotek nie jest już tak szczęśliwy jak kiedyś. Zapewne czuje, że nie jest już samodzielny. Zdarza mu się pójść do kuwety i starać coś "wycisnąć", niestety bez skutku. Obawiam się też, że kiedy pójdzie na dwór, to inne koty mogą coś mu zrobić, przecież nie jest w pełni sprawny. A nade wszystko najgorsze jest to, że nie jest już tak rozpieszczany jak kiedyś i że spędza noce sam. Jak Pani myśli, czy po takim czasie mamy jeszcze liczyć na cud, czy raczej nasz kotek nigdy nie będzie zdrowy? Odpowiedź weterynarz Jeżeli po tak długim czasie nie doszło do przywrócenia prawidłowych funkcji fizjologicznych, prawdopodobnie doszło do całkowitego przerwania włókiem nerwowych w obrębie miednicy. Nie ma zatem większych szans na przywrócenie prawidłowej mikcji i defekcacji. Można jeszcze spróbować iniekcji z leków uwrażliwiających pęcherz na impulascję nerwową, ale szansa na powodzenie tego typu leczenia jest raczej niewielka. Zwierzę na pewno nie żyje w komforcie. Należy jednocześnie pamiętać, że koty nie okazują cierpienia. W społeczności zwierząt każde okazanie słabości skutkuje spadkiem w hierarchii i utratą terytorium łowieckiego, gdyż silniejsze osobniki spychają słabsze w gorsze rejony. Tak działa selekcja naturalna. W obecnej sytuacji eutanazja kota może być niestety jedynym rozsądnym wyjściem. Niepokoisz się stanem zdrowia Twojego pupila? Nie wiesz jak mu pomóc? Napisz do nas na adres e-mail: lifestyle@ Na wybrane pytania odpowie lekarz weterynarii, Anna Włodarczyk. Polecamy: Dlaczego koty ukrywają ból?
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki: Preparaty wapniowe a wzmacnienie kości – odpowiada Lek. Tomasz Kowalczyk. Złamanie kości piszczelowej – odpowiada Lek. Paweł Baljon. Czas zrastania się kości śródstopia po złamaniu – odpowiada Lek. Magdalena Pikul. Czas zrastania kości w złamaniu kompresyjnym kręgosłupa – odpowiada
„Gdyby zwierzęta wierzyły w Boga, to szatan w ich oczach wyglądałby jak człowiek” - te słowa znalezione w internecie są doskonałą ilustracją do ostatniego wydarzenia w naszej fundacji. Historia znana i powtarzająca się często. Gdyby właściciele kota potrąconego przez samochód uratowali życie kotu, uratowaliby swoje człowieczeństwo. Owszem, przywieźli go do przychodni. Sprawiali wrażenie przejętych i zatroskanych jego losem, prosili, by go ratować. Ale kiedy usłyszeli wstępną diagnozę wraz z informacją o prawdopodobieństwie konieczności składania połamanej w strzępy kości łapki, a co za tym idzie koszty zabiegu i leczenia - zachowanie ich zmieniło się o 180 stopni. Kot nagle przestał być ważny, potrzebny, kochany. Nagle ich opowieści zaczęły nabierać nowego kolorytu - niekoniecznie spójnego z wersją pierwotną. Gubili się w „zeznaniach”, wyraz ich twarzy zobojętniał. W końcu zasugerowali uśpienie zwierzęcia. A kocurek siedział przestraszony i przypatrywał się swoim prawdopodobnym właścicielom, którzy nagle zaczęli się spieszyć, przestali do niego przemawiać, uspokajać, bo przecież oni go tylko znaleźli i przywieźli. Lekarz przyjmujący potrącone zwierzę znał już ciąg dalszy - takie historie nie są mu niestety obce - i bez namysłu zadzwonił do nas z pytaniem, czy kota przyjmiemy. Wiemy, że bardziej był zatroskany o jego los od byłych już właścicieli. Oczywiście, że go wzięliśmy pod nasze skrzydła, gdyż według wielu ludzi, jesteśmy od tego. A tak naprawdę to wcale nie musimy – my ratujemy swoimi czynami człowieczeństwo. Kiedy dostaliśmy zdjęcia Buddy, bo takie imię otrzymał, czuliśmy tak olbrzymi ból, taki aż do łez i chyba wstyd za tych ludzi, którzy ludźmi byli tylko z nazwy. Nie wyobrażamy sobie, jak można tak postąpić, jak można tak bezwzględnie zostawić ranne zwierzę i pójść do domu spokojnie i potem spokojnie żyć. Budda w lecznicy przeszedł wszystkie badania wraz z testami FelV/FiV. Gdyby nie łapka, w której stwierdzono złamanie otwarte wieloodłamowe lewej kości udowej oraz uszkodzenia mięśnia czworogłowego, oraz dwugłowego przez wolne odłamy i krwiaki w okolicy nerwu kulszowego, można by powiedzieć, że był okazem zdrowia. W drugiej dobie po przyjęciu wykonano zabieg złożenia kości, po kórym Budda poczuł się dużo lepiej. Kotek będzie wymagał jeszcze długiego pobytu w lecznicy, gdyż musi mieć w tej chwili ograniczony ruch, później czeka go zapewne rehabilitacja. Ale wierzymy, że dzięki swojej sile i woli życia wszystko pięknie się zrośnie a Budda w przyszłości znajdzie lepszy i bardziej odpowiedzialny dom. Ten świat staje się coraz bardziej niezrozumiały dla nas. Pytamy sami siebie, jak długo damy radę ratować zwierzęta, które też mają uczucia, cierpią, boją się i bezgranicznie kochają swoich właścicieli. Odpowiedź jest jedna: dopóki wystarczy nam sił i funduszy, bo kiedy widzimy ból, cierpienie, obojętność i bestialstwo ludzi nie przeliczamy sił na zamiary, tylko odruchem serca pomagamy. Ale jest w nas wielka nadzieja, że wśród Was czytających, znajdują się ludzie, którzy otworzą swoje serca i nie zostawią nas bez pomocy. Immanuel Kant powiedział, że serce człowieka można poznać po tym, jak traktuje zwierzęta – prosimy bardzo o zrozumienie i grosika.
Złamany obojczyk – jak długo boli? Ból w okolicy obojczyka i szyi, będący objawem złamania, może się utrzymywać przez kilka lub kilkanaście miesięcy, w zależności od tego, w jakim stopniu kość została uszkodzona. Złamany obojczyk – jak długo się zrasta? Złamany obojczyk przeważnie zrasta się w przeciągu 12. tygodni.
Złamana kość nie zawsze podręcznikowo się zrasta. Czasami nastawienie czy unieruchomienie jej w gipsie nie pomagają. Co więc robić w takiej sytuacji? Na pytania Hello Zdrowie odpowiada lek. med. Krzysztof Jagodziński, ortopeda z CM Damiana. Złamana kość – dlaczego nie chce się zrastać?Leczenie kości, która nie chce się zrastać Złamana kość – dlaczego nie chce się zrastać? Kiedyś uważano, że kość najlepiej zrośnie się wtedy, kiedy w ogóle się nie rusza. Wtedy kluczem do sukcesu była tzw. „cisza biomechaniczna”. Okazało się, że ta koncepcja nie do końca jest prawdziwa. Często kość, która się w ogóle nie rusza, ma bowiem problemy ze zrastaniem się. Z drugiej strony, jeśli rusza się zbyt mocno, również możemy obserwować problemy. – Dlatego kluczem do sukcesu jest odpowiednie dla danego złamania unieruchomienie kości. Oczywiście są kości, które goją się lepiej. I tak np. klasyczne złamanie nadgarstka, czyli dalszej nasady kości promieniowej zrasta się zawsze. Są również takie, które goją się gorzej. Tak jest np. z trzonem kości łokciowej, trzonem kości ramiennej, dalszą nasada kości piszczelowej. Wynika to z ich budowy, słabszego unaczynienia – wyjaśnia lek. med. Krzysztof Jagodziński, ortopeda z CM Damiana. Metody wspomagające zrastanie się kości są różne. Poczynając od metod zachowawczych, a kończąc na operacyjnych. W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję: Odporność Naturell Ester-C® PLUS 100 tabletek 57,00 zł Odporność Naturell Immuno Kids, 10 saszetek 14,99 zł Odporność Naturell Omega-3 1000 mg, 120 kaps 54,90 zł Odporność, Good Aging Naturell Selen Organiczny 200 µg, 365 tabletek 73,00 zł Odporność Estabiom Junior, Suplement diety, 20 kapsułek 28,39 zł Ortopeda tłumaczy, że jeśli operacja została już wykonana albo został założony gips, pacjent powinien dbać o to, by być w dobrej kondycji – żeby być dobrze odżywionym i by suplementować różne produkty. Nie każde złamanie wymaga od nas jednak przyjmowania dodatkowych porcji wapnia i witaminy D. Tego typu preparaty nie są podawane z zasady, ale przy okazji, np. zespołów niedoborowych. – Z drugiej strony kość odpowiednio się unieruchamia i wdraża właściwą aktywność. Po zdjęciu gipsu, gdy zauważamy, że kość nie chce się goić, stosujemy, np. różnego rodzaju fizykoterapię. Klasyczną fizykoterapią, która przyspiesza zrost kostny, jest pole magnetyczne. Inną metodą są ultradźwięki o określonej częstotliwości – dodaje ortopeda. I wyjaśnia, że specjaliści monitorują efekty tych metod i to, czy kość się zrasta. – Badaniem, które pozwala nam to określić, jest sprawdzenie dolegliwości bólowych. Jeżeli po terapii pacjent odczuwa ból w miejscu zrostu, to może to oznaczać, że mamy do czynienia z zaburzeniami. Natomiast pewność może dać nam tomografia komputerowa. Zdjęcie RTG nie daje tak dobrych efektów – wymienia dalej ortopeda. W kontekście walki o dobry zrost kości, bardzo istotne jest również eliminowanie dolegliwości bólowych. Przy urazach zaleca się stosowanie leków przeciwbólowych. Im bardziej boli złamanie, tym gorzej może się zrastać. W momencie, gdy ból jest bardzo silny, może być to sygnałem, że obkurczają się tętniczki, które unaczyniają okolice złamania. – Do innych metod leczenia złamań można zaliczyć aplikowanie do szpar złamania iniekcji różnego rodzaju preparatów (np. bogatopłytkowe). Jeżeli to nie daje wyników, wówczas wyborem medycznym może być operacja (np. odświeżanie szpary złamania, przeszczepy kostne) – dodaje ekspert. Zobacz także Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem. Magdalena Bury Z wykształcenia - dziennikarka, pedagożka i ekspertka ds. żywienia. Zobacz profil Podoba Ci się ten artykuł? Powiązane tematy: Polecamy
Jak długo zrasta się złamany nos? Nastawianie złamanego nosa powinno odbyć się do 24 godzin od wypadku. Rekonwalescencja trwa około 14 dni. Co zrobić gdy zlamie się nos? Złamany nos - pierwsza pomoc W przypadku lekkich urazów, bez krwotoku, wystarczy przyłożyć do nosa lód zawinięty w ręcznik i udać się do lekarza.
Odpowiedzi zalezy jaka to kosta jak powanie złamana, jakie złamanie i co się z nią dalej robi ^^ blocked odpowiedział(a) o 17:46 blocked odpowiedział(a) o 17:47 Kurcze trudno złamaną kostką są zawsze największe problemy, bo to czułe, ruchome, poddatne na zewnętrzne czynniki oczywiście zależne to jest od tego, jak się będziesz z ta kontuzją obchodzić...Pozdrawiam. blocked odpowiedział(a) o 17:50 6 tygodni gips i rehabilitacja mi sie nie zrosła nie mam 1/4 kostki ale jezeli to zwykle zlamamie to po 2 do 3 tygodni gipsu i moze miesiacu cwiczen bd juz ok, lecz mozesz bardzo dlugo odczować bole i kucia, przy np. wykręceniu jej.! shinen odpowiedział(a) o 18:47 Trudno powiedzieć nie wiem jakie dokładnie jest to złamanie...a lekarz Ci nie powiedział?Z tego co wiem to od 6-8 tygodni się zrasta takie złamanie. blocked odpowiedział(a) o 21:45 To zależy też od organizmu. Oczywiście to trochę potrwa. Myślę, że jakieś 3-5 tygodni się zrasta, ale jeśli miałaś jakieś poważniejsze złamanie to może nawet dłużej się zrastać. A ból będziesz bardzo często odczuwać. I musisz bardzo uważać na tą Natalina. blocked odpowiedział(a) o 17:46 Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Dodatkowo, leczenie obejmuje też leki przeciwbólowe i przeciwzapalne. W niektórych przypadkach (szczególnie złamań otwartych) stosuje się również antybiotyk, który zabezpieczy przed zakażeniem. Ile czasu zrasta się złamany nos? To, jak długo potrwa rekonwalescencja złamanego nosa zależy od wielu różnych zmiennych.
Złamanie żebra może mieć poważne konsekwencje. Żebra są częścią klatki piersiowej, która chroni serce i płuca, a złamane żebra mogą doprowadzić do uszkodzenia tych narządów. Jak rozpoznać, że żebra są złamane? Co robić, gdy dojdzie do złamania żebra? Na czym polega leczenie? Spis treściZłamanie żebra - przyczynyZłamanie żebra - objawyZłamanie żebra - pierwsza pomocZłamanie żebra - diagnostykaZłamanie żebra - leczenieZłamanie żebra - jak długo zrasta się złamane żebro Złamanie żebra jest obecnie najczęstszym następstwem tępych urazów klatki piersiowej. Bezpośrednie oddziaływanie siły na żebro odkształca je, wpuklając do środka, aż dochodzi do złamania. Inny mechanizm to nagłe kompresyjne ściśnięcie klatki piersiowej powodujące nadmierne (większe niż zdolności adaptacyjne) wygięcie żebra zgodnie z jego naturalną wypukłością na zewnątrz. Złamanie żebra może mieć poważne konsekwencje. Żebra są częścią klatki piersiowej, która chroni centralne narządy układu krążenia (serce, główne naczynia krwionośne) i oddechowego (płuca), a złamane mogą doprowadzić do ich uszkodzenia, a także innych narządów - przepony, wątroby czy śledziony. Przyczyny bólu w klatce piersiowej Złamanie żebra - przyczyny Najczęstszą przyczyną złamania żebra jest uraz bezpośredni w klatkę piersiową, będący skutkiem uderzenia, upadku z wysokości, przygniecenia, zmiażdżenia lub postrzału w klatkę piersiową. Obszarem o największej częstości złamań jest linia pachowa tylna oraz tylne odcinki żeber. Górne trzy żebra rzadko ulegają złamaniu gdyż chroni one są przez obojczyk (od przodu), łopatkę od tyłu oraz barki i mięśnie (od boku). Do złamania żebra może też dojść podczas udzielania pierwszej pomocy, a dokładniej podczas uciskania klatki piersiowej poszkodowanego przez niedoświadczone osoby. Złamanie żeber może powstać także w mechanizmie pośrednim, poprzez silny skurcz mięśni oddechowych, które przyczepione są do żeber. Do takiego złamania może przyczynić się nawet kichnięcie lub kaszel. Rzadziej widuje się złamania żeber w mechanizmie nagłego przykurczu mięśni szyi czy w wyniku obciążeń związanych z powtarzanym na prężeniem mięśni. Złamania z obciążenia mogą występować u sportowców grających w siatkówkę z powodu występujących powtarzalnych naciągnięć mięśni podczas serwowania. Złamanie żebra - objawy ból w czasie wdechu ograniczenie ruchomości części klatki piersiowej (w miejscu złamania) samoistna lub uciskowa bolesność w miejscu urazu patologiczna ruchomość żebra wyczuwalne pod skórą ostre odłamki kostne W wyniku bezpośredniego urazu kompresyjnego klatki piersiowej może dojść do rozwoju zespołu Perthesa (nie mylić z chorobą Perthesa). Charakterystyczne dla tego zespołu krwiste wybroczyny na śluzówkach, skórze, wylewy wewnątrzgałkowe powstają w wyniku nagłego cofnięcia się krwi do układu żylnego żyły próżnej górnej z płuc i naczyń Może to być przyczyną groźnych powikłań neurologicznych (wylewy do tkanki mózgowej), odklejenia siatkówki, jak i znamionuje możliwość ciężkich tępych urazów narządowych wewnątrz klatki piersiowej. Złamanie żebra - pierwsza pomoc W pierwszej kolejności należy ułożyć poszkodowanego w pozycji półsiedzącej. Następnie należy unieruchomić okolicę złamania poprzez założenie na klatkę piersiową opaski uciskającej lub bandażu elastycznego - chory musi wykonać wydech i wtedy zakładamy opaskę okrężnie na klatkę piersiową na wysokości złamania, tak by nie utrudniała oddychania. Rękę po stronie uszkodzonego żebra należy unieruchomić. Złamanie żebra - diagnostyka W przypadku złamania żeber wykonuje się RTG klatki piersiowej. Jednak złamania żeber po urazie w części przypadków bywają przeoczone w pierwszym badaniu radiologicznym. Tomografia komputerowa (bez możliwości rekonstrukcji w tzw. projekcji 3D) również nie jest w tym przypadku skuteczna. Z tego powodu bardzo ważne jest dokładne badanie fizykalne i to ono powinno decydować o rozpoznaniu pourazowego złamania żeber. W przypadku wątpliwości dobrze jest powtórzyćbadanie radiologiczne po 3-4 dobach od urazu. Złamanie żebra - leczenie W leczeniu nie należy stosować bandaży unieruchamiających klatkę piersiową. Służą one tylko do tymczasowego unieruchomienia poszkodowanego na okres transportu do szpitala. Leczenie prostych złamań żeber (bez przemieszczenia się odłamów kostnych) polega na : podawaniu leków przeciwbólowych i przeciwzapalnych intensywnej rehabilitacji oddechowej zapobiegającej niedodmie płuca (ćwiczenia oddechowe i inhalacje) w wybranych przypadkach - na stosowaniu antybiotykoterapii (chorzy w podeszłym wieku lub z przewlekłą niewydolnością oddechową) W przypadku silnych dolegliwości bólowych, których nie można złagodzić lekami, lub w przypadku icznych złamań, dodatkowo można stosować przykręgosłupową blokadę nerwów międzyżebrowych lub blokadę nerwów w miejscu złamania, znieczulenie podopłucnowe, znieczulenie doopłucnowe, krioanalgezję czy przezskórną stymulację elektryczną (TENS). W wieloodłamowych złamaniach żeber może być konieczne wykonanie znieczulenia nadtwardówkowego. Operacyjnie żebra zespala się niezmiernie rzadko. Dotyczy to jedynie wybranych przypadków chorych. Złamanie żebra - jak długo zrasta się złamane żebro Złamane żebro najczęściej zrasta się bez problemu. Zrastanie złamanego żebra trwa od 6 do 8 tygodni. Ważna jest w tym okresie dieta bogata w produkty zawierające białko, wapń i fosforany. Jeśli pacjentowi dokucza kaszel warto stosować leki przeciwkaszlowe. Przeczytaj też: Złamanie kręgosłupa - przyczyny, objawy, leczenie, pierwsza pomoc Złamanie kości udowej - przyczyny, objawy i leczenie Bibliografia: Jabłonka A., Sawicki M., Rybojad P., Urazy Klatki Piersiowej, Wybrane zagadnienia z chirurgii klatki piersiowej Skrypt dla studentów Wydziału Lekarskiego, Lublin 2014, dostęp on-line
. qhmig2z72w.pages.dev/699qhmig2z72w.pages.dev/41qhmig2z72w.pages.dev/903qhmig2z72w.pages.dev/3qhmig2z72w.pages.dev/361qhmig2z72w.pages.dev/464qhmig2z72w.pages.dev/608qhmig2z72w.pages.dev/872qhmig2z72w.pages.dev/867qhmig2z72w.pages.dev/243qhmig2z72w.pages.dev/316qhmig2z72w.pages.dev/528qhmig2z72w.pages.dev/374qhmig2z72w.pages.dev/909qhmig2z72w.pages.dev/563
jak długo zrasta się złamanie u kota